dreams
A zatem
Czas goni mnie,a ja gonię czas. Czas, który mogę spędzić z rodziną, bo o nim marzę najbardziej.
Kalcinka już za miesiąc obchodzi pierwsze urodziny :o
Piękny i wymagający czas. Mój synuś dorósł do tego, aby zostawać z tatulkiem.
I to cieszy mnie najbardziej 3
Oj, urósł nam chłopak <3
Beza z naszej lokalnej kawiarenki prezentuje się wybitnie, prawda?!
Ostatnio bywamy tam każdego dnia :)
Ostatnio Kaleb rozkręca się z chodzeniem, 26 września zrobił swoje pierwsze kroczki
Potrafi też... wspinać się na parapet :D
i wyrzucać ubrania z miski :D
Ja natomiast doświadczam coraz mocniej tego,
że Bóg jest ze mną i nie pozwoli
żeby coś się nam stało. Pomimo burz, on jest.
Pomimo sztormów, on się nie zmienił.
Dał nam życie i do Niego należymy.
Możliwe, ze spełni się moje marzenie o mieszkaniu
na warszawskiej Pradze.
Przechodząc nieopodal dwóch teatrów,
kawiarni, bazaru i metra, jest i ona ... kamienica z wysokimi sufitami <3
Czas pokaże, grunt to marzyć razem z Jezusem
#Hallelujah
Kaleb wygląda na tych zdjęciach tak poważnie :D
OdpowiedzUsuń