25 t.c.


Nadszedł czas by podzielić się tym jak faktycznie przebiega moja ciąża. 



Poza dwoma miesiącami snu - niczym ten słynny, zimowy - niedźwiedzi, obyło się bez większych 
dolegliwości.
Dopiero teraz, w 6-tym miesiącu zaczynam rozumieć fakt brzemienności.
Wcześniej nasz el-Bąbello był na tyle maleńki, że bez problemu unikałam pytań o mój odmienny stan.

Przydatna okazuje się w tym czasie aplikacja na telefon "moja ciąża" lub jakakolwiek inna.
Dzięki niej wiem, że mój synek może mierzyć dziś około 22 cm i ważyć 700 g. 

Wiem tez, ze wkłada kciuk do buzi i ćwiczy odruch ssania.
Zdecydowanie czuję się wyedukowana.
Wiem czego się spodziewać u siebie i u maluszka w danym tygodniu.
Wiem tez,co spakować do szpitala i kiedy iść na kontrolne wizyty.

Z dzielenia się chwilowo tyle.
Czekam na wasze pytania, a tym czasem

miłego dnia!



"Czy nie poleciłem ci- nabierz siły i mocy, nie lękaj się oraz nie trwóż;
bo Pan, twój Bóg będzie z Tobą wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz."
Joz 1:9








Komentarze

Prześlij komentarz

Pisząc komentarz zastanów się dwa razy nad jego treścią, nie obrażaj i nie krytykuj